Jak to kiedy? na Merkurym bywa?o, cz??? II Wydrukuj ten artykuł
Wspomnie? z Merkurego cz??? druga. Gdynia, Alandy, Kopenhaga, Puck, Gda?sk, kana?y holenderskie i nasz ukochany Ba?tyk oczywi?cie.  

?rodek Ba?tyku, flauta, z nudów zmienili?my Merkurego w trójmasztowiec
Wy?awianie belek zawsze by?o nasz? pasj?
Z?apana w sie?
Wygodnie rozwieszony hamak pozwala odizolowa? si? od otoczenia
Parasol na jachcie? No pewnie! Nawet kilka. Ochraniaj? ci??ko pracuj?cego sternika.
Jeden arbuz i wielu ch?tnych (wymagana w?asna ?y?ka)
Jak to by?o? Jedna r?ka dla jachtu, jedna dla siebie. A jak ma si? cztery?
Aaaaa!!! Zimna woda w wiaderku...
Kino na pok?adzie? Pewnie ?e tak!
Merkury lubi, gdy mu nie przeszkadza?
Atakowa?y nas samoloty
B?dziemy wyci?ga? maszt... Nie, to nie te czasy...
Radzieckie radio Selena bylo wspania?ym radionamiernikiem
Bywa?o ci??ko...
?rodek nocy. Akcja!
Bakisty s? niezwykle pojemne...
Parkowanie do ska?ki, sama rado?? (komary te? si? cieszy?y)
Akcja grzybki
Utrudzeni zbieracze
Wreszcie b?dzie co je??
?niadanko mo?na zje?? zupe?nie bezpiecznie przypinaj?c si? w nawigacyjnej
Chyba