Kiedy?, w czasach dawnych, podczas dyskusji o tym, co kto lubi i dlaczego ja akurat morze, odpowiada?em zawsze, ?e to dlatego, ?e morze jest bardzo zmienne i niemal zawsze inne.
I tak w?a?nie jest, a na ostatnich regatach w nadmiarze. W sobot? na zmian? pada?o, ?wieci?o s?o?ce, la?o, ?wieci?o, la?o... I tak ile? tam razy. Bokiem przesz?a burza, nad Gdyni? przeszed? silny grad. A my, biedni zawodnicy, trwali?my na posterunku. Bo na t? zmienno?? nak?ada?a si? oczywi?cie zmienno?? wiatru, ktry by?, lub nie, znw by?, ale z innej strony, potem powia? bardzo solidnie, ?cich?, zmieni? kierunek i tak przez ca?y dzie?. W niedziel? zmienno?? wiatru by?a ju? znacznie mniejsza, ale jednak, ale przede wszystkim, nie pada?o. W ogle, o dziwo. Temperatura powietrza nie powala?a na kolana, ale wi?kszo?ci by?o chyba wszystko jedno, ja i tak by?em mokry z wysi?ku i co jak co, ale na pewno nie by?o mi zimno...
Ale zacznijmy od pocz?tku. Po du?ym sukcesie frekwencyjnym w poprzednim roku, teraz regres. wypad?o kilka "?elaznych" uczestnikw, kilku zg?osi?o sie ot tak sobie. I si? nie zjawili.
W efekcie by?o 11 jachtw, w tym 8 w ORC i 3 w OPEN.
W sobot? wy?cigi rozpocz??y si? ze sporym op?nieniem, z braku wiatru. Do tego trzeba by?o odej?? daleko od brzegu, bo chmara maluchw (podobno by?o 280 samych Laserw).
Krtki wy?cig, typowy up-down, trasa do?? krtka, bo wiatr niepewny. Walka na ca?ego, spinakerowcy mogli si? wykaza?, cho? momentami bardzo zwalniamy.
Potem wy?cig d?ugi, trasa do ko?ca by?a niepewna, bo rzeczywisto?? z prognozami nijak si? nie zgadza?a. Komisja idzie na kompromis, trasa ma kilkana?cie mil. Z za?o?enia mia? by? i spinaker i halswka. Wysz?o najpierw ?u?lowo (na N5), przy czym przywia?o zdrowo za to z cisz? na ko?cu i odkr?tk? wiatru. Potem halswka na GD, trudna, ze zmiennym wiatrem i chyba pr?dem przed p?aw?. Spinaker na met?, ale wiatr cichnie. Cichnie, trzeba ostrzy?, kto? nawet robi przebrasowania. Potem nagle wiatr w pysk, awaryjne zrzucanie i bajdewindem do mety. Tutaj nawet bez problemw, a by?o ju? mocno p?no.
Po sprawdzeniu trakingw wyniki drugiego wy?cigu zosta?y zmienione. Okaza?o si? ?e p?awa GD jest w innym miejscu ni? pokazuj? mapy (niektre) i spis ?wiate?. Tak wi?c traking jest bardzo przydatny.
Potem w klubie bardzo zas?u?ona kolacja z pierogami, kie?baskami, piwem i nie tylko, jak si? okaza?o...
Rano w niedziel? odchodzimy daleko, dodatkowo d?u?sza trasa wy?cigu krtkiego (jedno k?ko, ale d?ugie), wyprowadza nas daleko od brzegu.
D?uga halswka pod brzeg (bok ma dok?adnie dwie mile) i w drugiej cz??ci odkr?tka w prawo, potem lekki powrt, potem nagle, przed boj?, gwa?towne zmiany w lew? stron?, ale w?a?nie zmiany - kilka razy wiatr odkr?ca?. Gdyby ta zmiana przysz?a kilka minut p?niej, to historia wy?cigu i wyniki by?yby inne. Cho?by dlatego, ?e b?d?cy w czubie Konsal 2, w tych wrednych warunkach, dotyka boi i potem kr?ci karne k?ko. W efekcie traci do Polleda 11 sekund po przeliczeniu.
Potem spinaker, wiatr coraz s?abszy, ale walka na ca?ego. I znw, co ju? nie dziwi, zmiana wiatru, robi si? bardzo ostry baksztag drugie halsu. Pisz?cy te s?owa, pod du?ym spinakerem, ledwo wszed? na met?, z przechy?em momentami dobrze ponad 30 stopni. A potem, ?cich?o, co jako? wcale ju? nie dziwi.
Zako?czenie odby?o si? punktualnie, czyli o godzinie 14, nagrody zosta?y wr?czone, pami?tkowe zdj?cie pod pomnikiem Teligi zrobione.
Zapraszamy za rok. Bo jak si? okazuje, po poprzednich regatach, gdzie protesty i konflikty by?y a? w nadmiarze, na tych regatach i na wodzie jest sympatycznie. Oczywi?cie walka jest zaci?ta, ale gdy jeden ruch sterem mo?e oddali? jachty, gdy bez straty mo?na odej?? od innego jachtu, ktry walczy ze spinakerem, to robi si? naprawd? przyjemnie. Cho?by dlatego warto si? pojawi? za rok.
S?dziowa? Bohdan Gralski
z pomoc? Artura Sarnowskiego
Wyniki regat:
Lista startowa
Wy?cig 1 OPEN
Wy?cig 2 OPEN
Wy?cig 3 OPEN
Generalnie OPEN
Wy?cig 1 ORC
Wy?cig 2 ORC
Wy?cig 3 ORC
Generalnie ORC
|